DZIEŃ DOBRY!
W ramach porządków przedświątecznych odkurzam też bloga. Dawno mnie tu nie było i co mam Wam powiedzieć poza brakiem czasu? Chyba nic!
Mam zaległości w zasadzie wszędzie i obawiam się, że prędko się to nie zmieni ale do rzeczy.
W domu panuje klimat iście świąteczny, bo gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości, to za tydzień z małym kawałkiem mamy święta :)
Wszędzie panoszą się zające i mnooożą na potęgę hihi, nie wiem jak to się dzieje ale mam jakąś manię kupowania ich. Obiecuję sobie, że już nie kupię, że to ostatni, po czym idę do sklepu i ...wracam z jakimś. Chyba pora się leczyć :)))
Są i jajka i skorupki z wysianą rzeżuchą ale ta potrzebuje tydzień by mieć zieloną czuprynkę. Mam nadzieję, że tydzień jej starczy, bo dopiero wczoraj mi się przypomniało, że to już pora! Jakby co będzie po świętach.
W planach mam jeszcze kupno bratków, by ukwiecić trochę tu i ówdzie. Teraz cieszę oczy różowymi tulipanami, bo ten kolor totalnie mnie opętał. Jak taka mała dziewczynka, która ma bzika na punkcie tego koloru. Może to też wynika z tego, ze wokół tak szaro i buro? Bądź co bądź święta będą kolorowe, jeśli można tak powiedzieć sugerując się tylko kwiatami.
Dziś pogoda marzenie, ciepło, słonecznie, WIOSENNIE!! I wiele bym dała by tak już pozostało, chociaż wiem, ze to raczej mało realne. Wiosna jednak coraz bliżej więc jest nadzieja :)
I na koniec... :)
Od tygodnia albo dwóch, nie wiem dokładnie, bo te dni uciekają w tempie ekspresowym, możecie mnie znaleźć i śledzić na INSTAGRAMIE , będzie mi bardzo miło i tam Was gościć :)
POZDRAWIAM WAS KOCHANI I DO NAPISANIA!
mam nadzieję, że to nie będzie za kolejny miesiąc
Uściski pa pa!
Piękne dekoracje;) i widzę, że święta w pastelowych kolorach się zapowiadają;) pozdrawiam Malwina lassosnowy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje;) i widzę, że święta w pastelowych kolorach się zapowiadają;) pozdrawiam Malwina lassosnowy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJestem tak stęskniona kolorów, że z wielką przyjemnością ugoszczę kolory :)
UsuńO jej Betuś, ja nie wiedziałam że dożyje dnia w którym u Ciebie zawitają pastele ;-) pięknie !
OdpowiedzUsuńHahaha no co mam Ci powiedzieć? Tylko krowa nie zmienia zdania ale przyznam, że i ja nie sądziłam, że kiedyś tak się nakręcę na kolory a przez Ciebie chce mi się indygo i myślę, czy to nie będzie tylko fanaberia jednego sezonu ;P
UsuńBuziol kochana
Zające i tulipany - najpiękniejsze symbole świąt :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, najpiękniejsze :)
UsuńMusze zabrać się za dekorowanie bo u mnie jak narazie świąt nie widać :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, bo dużo czasu nie zostało :)
UsuńBeti, kusi mnie ta Twoja sofa:)) ja świąt nie czuję i nawet zające mnie nie kręcą :( u Ciebie pieknie wyglądają. Pisz częściej bo lubię Cię nawiedzać :))
OdpowiedzUsuńKochana polecam Ci z czystym sercem, bo gdybym miała więcej miejsca to dokupiłabym drugą. Pokrowce z oparć i siedziska są zdejmowane do prania, żałuję tylko, że boki nie są ale da się żyć :) Wygodna, rozkładasz jednym palcem, mówię Ci warta jest uwagi. Jak to nie czujesz? Czas poczuć ale jak Cię znam, to jak wypalisz z dekoracjami to mi tradycyjnie szczęka wypadnie hihi :)))))
UsuńPisałabym gdybym miała czas, niestety z tym jest ogromny problem.
Buziaki
haa Beti ja mam to samo z rozem ,mysle ze to juz ten wiek bo my chyba w tym samym albo podobnym wieku jestesmy haaaaa,doroslysmy i wiemy ze roz jest fajny hiiii
OdpowiedzUsuńco do zajacow mam tak samo jak Ty wszedzie mam pelno porcelanowach figurek zajecy jak glupia kupuje je i stawiam a mialo byc tak fajnie alegancko ,a to najazd jakis zajecy i kolorowych jajek wysyp,nic mi nie wyszlo z plani ze bedzie minimalistycznie i naturalnie hiiii
co do bratkow wiesz co ostanio wysmililam ze w tym roku na moim balkonie beda tylko uwaga,,eleganckie zielone roslinki i to minimalnie,, haaaa,no zobaczymy czy wyjdzie tak jak zawsze czy bede twarda i wytrzymam w postanowieniu:P
Mówisz, że taka stara dupa jesteś jak ja? Oj chyba nie ;P Mój mąż mówi zawsze z uśmiechem, że ja stare drzewo jestem hihi Mówię Ci, że ja to jakąś obsesję mam z tymi dekoracjami, jak jednego dnia nie kupię, to wrócę następnego i kupię :) Nie wiem czy mi to kiedyś minie! Minimalizm? W moim słowniku nie istnieje takie słowo hahaha :))))
UsuńPrawdziwe wielkanocne cudeńka, aż czuć Swięta w Twoim domu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Nie przepadam za Wielkanocą ale jak już jest to trzeba jakoś się nastroić :)
UsuńA ja nic ...żadnego strojenia...no może teraz mi się uda w weeknd ale jakoś czarno to widzę...u Ciebie to Wielkanoc pełną gębą. Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńA ja widzę światełko w tunelu :)
UsuńGotowa na święta jak nic :-)
OdpowiedzUsuńA co! :)
UsuńJejciu ja przegapiłam posta !!!! Beti u ciebie jest i wiosna i Wielkanoc , cudowne aranżacje!!!!! I te pastele u ciebie!!!!! Podobają mi się bardzo!!!! Buziaki !!!!
OdpowiedzUsuńTaaaak pastele, normalnie nie wierzę, że jaaa zwolenniczka bieli i czerni idę w kolory!! Świat zwariował :)))))
UsuńJa też dopiero dzisiaj posadziłam rzeżuchę - ciekawe, czy zdąży wzrosnąć nam m na święta. Piękne dekoracje, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana Ty juz możesz zacząć świętować:-)))) ja nie mam czasu nawet się w d... podrapać:-) A poduchy jakie boskie! Przepięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPiękne tulipany :) Moje stoją już dwa tygodnie
OdpowiedzUsuńom nomnom! jak zajączkowo!!! :D za każdym razem podziwiam ten zapał i konsekwencję w zmianach dekoracji :D mnie dogania uwielbienie dla ascetyzmu i poprzestaję na pomysłach :D
OdpowiedzUsuńU Ciebie już Święta na całego! Bardzo ładne dekoracje, ale lustro nad sofą i lampy - bomba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko-D.
Pełnych miłości i rodzinnego ciepła Świąt ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńZdrowych i Pogodnych Świąt Betuś!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Zajączki urocze, w przyszłym roku i ja w jakiegoś zainwestuję :)
OdpowiedzUsuń