Witajcie w długi weekend!
Wiem,dawno nic nie było a to tylko dlatego,że niewiele się u mnie ostatnio dzieje. Trochę się wypaliłam,trochę chyba znudziłam i mam wrażenie,że nie jestem w stanie Was niczym zaskoczyć...siebie chyba też.
Na Waszych blogach widać z każdym dniem,że do zimy niedaleko a ponoć i w pogodzie szykuje się zmiana.
Będzie zimno i możliwy śnieg!
Z tego właśnie powodu postanowiłam trochę wprowadzić i u siebie zimy.Zniknęły dynie a pojawiły się hiacynty...są też jelenie i miały być już światełka ale jakoś w ostatniej chwili zdjęłam.
Ciągnie mnie delikatnie ku czerwieni,co oznacza,że święta coraz bliżej.W tym roku będzie na pewno biało ale i z delikatną nutką czerwonego.
A Wy macie już jakieś plany dekoracyjne na święta?
Jutro Święto Niepodległości więc u nas tradycyjnie Rogale Świętomarcińskie.
Są pyszne i mega tuczące ale co tam...raz nie zawsze :)
Już dziś pochłonę ze dwa,by sprawdzić czy warto kupić jutro hahaha
Ściskam Was i do kliknięcia!
Pieknie u Ciebie, a Swieta tuz, tuz i jestem pewna, ze wena na aranzacje i dekoracje powroci ;-) Wlasnie teraz jest ten okres przejsciowy i malo tworczy. Jesienne akcenty znikaja, a na swiateczne ciut za wczesnie ;-)
OdpowiedzUsuńUsciski
Ładnie to ujęłaś Madziu,faktycznie mało twórczy czas,choć patrząc na inne blogi to wciąż się coś dzieje. Jedyne co pozostaje to przeczekać ten okres a święta przyjdą wcześniej niż nam się wydaje. :)
UsuńA ja tez juz intysywnie mysle o swietach ,mam zakupionych juz pare rzeczy juz nowch nawet przed chwila skonczylam szyc cos swiatecznego:P niech tylko zacznie sie adwent hiiii:P plany mam takie jak w poprzednim roku,choinka zostanie ubrana tak samo,tylko tekstyli swiatecznych wiecej bedzie::P
OdpowiedzUsuńswietnie u ciebie Beti tak mniam:P**
Dziś gwałciłam mojego byśmy pojechali za moją maszyną ale mu się nie chce,bo w niedzielę mnóstwo wszędzie ludzi a tak bym chciała już ją mieć i spróbować uszyć córce taką niby roletę rzymską :D Zazdroszczę,że możesz już kombinować na swojej świątecznie,ja muszę czekać! W tym roku nic nie kupiłam jeszcze,bo i w sklepach jeszcze słabo.Zresztą co tu kupować,to co mi się podoba to przeważnie ma ceny z kosmosu ale nic nie mówię,bo nigdy nie wiem jak to się skończy hehe :)))
UsuńPokoik fajnie przystrojony:)
OdpowiedzUsuńU mnie akcentów świątecznych w domu jeszcze nie ma.
U mnie też jeszcze akcentów świątecznych nie ma,powstrzymuję się jak mogę ale to trudna rzecz ;P
UsuńŚwietne aranżacje Beti, a te jelonki cudne- chcę taki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję,jelonki widziałam w zeszłym roku w Leroy Merlin i to za grosze więc musisz zaglądać :)
UsuńJa też chcę te jelonki:)))
OdpowiedzUsuńSmacznych rogalików życzę.
Pozdrawiam
Rogaliki bardzo smaczne a jelonki dostaniesz między innymi w Leroy Merlin i Auchan
UsuńPozdrawiam
bardzo elegancko. piękne te obrączki na świecach.
OdpowiedzUsuńsmacznego jutro i być może do zobaczenia na Marcinie!
Dziękuję! Te obrączki na świecach to takie zwykłe bransoletki kupione w pepco gdybyś była zainteresowana :) Trochę przeziębiona jestem więc nie wiem czy na Marcina wpadnę :/
Usuńu mnie się nie sprawdzą. ale oferta pepco ciągle mnie zaskakuje.
Usuńa szczególnie ich ceny.
UsuńI właśnie dlatego lubię pepco :)
UsuńNo i sie znalazłam w swoim salonie w Twoim wydaniu hihi :D
OdpowiedzUsuńWiesz, ze też mam wianek zawieszony w oknie ? :P
Planów BN jeszcze nie mam, wiem tylko gdzie stanie choinka bo w tym roku mały problem z nia mamy hihi i juz zaczełam myśleć nad miejscem dla niej :)
A tak to reszta wyjdzie w praniu, a i tak na BN jedziemy do pl to i strojenia za dużo nie będzie :)
A ja myslałam ze hiacenty to wiosenne kwiatki a tu na zimę rosną hehe
Też miałam dzis dodać posta z mojego kącika kanapowego, ale niestety pogoda popłatała mi znowu figle i nic nie wychodzi, ciągle za ciemno do sesjo hihi :D
Może jutro będzie słońce ?
Korzystaj z weekendu, my jutro do pracy :P
Buźka !
A to witaj w domu hahaha :))))) Wczoraj oglądałam jeszcze jeden taki wianek ale nie było w identycznym kolorze jak ten co wisi więc zrezygnowałam.Powiem Ci,że ja też mam problem z choinką,bo miejsca brak a takich małych jakoś nie lubię...u siebie,bo tak mi się bardzo podobają.Już nawet rozważałam zakup takiej małej w tym roku ale sama nie wiem...zobaczymy :)
UsuńU mnie też ciemno,szaro,buro i ponuro.Przez chwilę było nawet słońce i się łudziłam,że się pogoda poprawi ale gdzie tam! Całe szczęście,że w domku tak przyjemnie i uwielbiam własnie ten okres z dużą ilością świec i światła...i zapachem goździków i cynamonu :)))
Miłego dnia Kasiu :*
Daj spokój Dziewczyno! Jesteś potrzebna! Każda z nas ma gorszy czas, ale to mija. Piękny salon, śliczne aranżacje!
OdpowiedzUsuńI ach - dzika róża! Też mam, ale tylko gałązkę, bo reszta opadła:-(
Pięknie!
Pozdrawiam.
Viola.
Dzięki Violuś :* Wiem,że każdego dopada taki czas ciszy,dlatego przeczekałam i jestem a co będzie dalej to się okaże :)
UsuńMoja dzika róża świeża,wczorajsza więc jeszcze się trzyma.
Buźka
Podoba mi się u Ciebie,masz piękne dekoracje i zdjęcia na ścianie.U mnie również będzie czerwień.Właśnie szykuję kalendarze:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie kalendarze świąteczne ale ja to nie za bardzo mam gdzie go powiesić :( Buziol
UsuńDzika róża jest niepowtarzalna :) :)
OdpowiedzUsuńNatura najlepszą dekoratorką :)
Usuńalez cudnie tak przytulnie ! no zakochałam się ;)
OdpowiedzUsuńBuziam z depresyjnej wioski !
Patuś teraz taki ogólnie jest czas depresyjny,nic się nie chce a to pewnie przez małą ilość słońca.U nas od ponad tygodnia pada,nawet dziś rano padało... Jedno jest pewne,przejdzie ten stan i zacznie się czas radości :))))
UsuńUszy do góry!
Nutka czerwonego na święta, to mój ulubiony pomysł ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie przed momentem znalazłam wspaniałą inspirację, żeby ozdobić szafki: http://www.pinterest.com/pin/192599321537761022/
:D
Bez czerwieni jakoś tak smutno,przekonałam się w zeszłym roku. Choć kocham biele to na święta czerwień musi być! Oglądnęłam inspirację i świetna sprawa,proste a efektowne!
UsuńBuźka
Beti, Kochana... U mnie podobnie... Niby mam wenę, niby w głowie mam mnóstwo pomysłów, ale nie mam siły na ich realizację... Nic mi się nie chce... Kompletne otępienie... Ale u Ciebie ślicznie... i gałązkę masz taką cudną... Buziaki!
OdpowiedzUsuńNa moje to wynika z tego co za oknem,może też przesilenie? Sama nie wiem ale z całą pewnością skończy się wraz z nadejściem świąt :)))
UsuńBuźka
Och, mnie też do czerwieni już ciągnie :) Jak widzę te wszystkie dekoracje w sklepach, to aż same rączki mi się do nich wyciągają. Ale jeszcze troszkę trzeba wytrzymać...
OdpowiedzUsuńŚliczne podusie u Ciebie!
Pozdrawiam cieplutko
A że się powstrzymać możesz,ja nie potrafię hihi :P Tak powoli,pomalutku zacznie się dekorowanie :)
UsuńŚciskam
Ale milusio!Cudowny klimat stworzyłaś,pięknie i elegancko!;)
OdpowiedzUsuńbuziaczki
a slicznie u ciebie.., spokojnie..ja dostrzegam dywan..skad go masz?
OdpowiedzUsuńDywan kupiłam w Leroy Merlin
UsuńMówisz zima?? a ja w hiacyntach widzę wiosnę... wszystkie dekoracje piękne i pasują do siebie:)) Ja w tym roku chyba też postawię na czerwień.... zobaczymy? jeszcze nie mam konkretnych planów...
OdpowiedzUsuńCałusy przesyłam
Nie wiem dlaczego ale białe hiacynty kojarzą mi się z zimą,kolorowe z wiosną :) Ja jeszcze do końca też nie zdecydowałam jakie ostatecznie będą święta.
UsuńBuziol
Ślicznie Betuś u Ciebie. Tak delikatnie i przytulnie.
OdpowiedzUsuńPs. Reniferki i koniak bym Ci skradła. CUDNE!!!
Buziaki :)))) s.
Miało być "konika"
UsuńGłupi iPad ...
koniak tez moz byc;)
UsuńAnia ma rację,koniak też może być :D
Usuńgałązki dzikiej róży na tle białej ściany- bardzo mi się podobają, muszę się porozglądać u siebie, czy gdzieś na jakiś ugorach da się wyrwać badylka:))) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńŚciana jest jasnoszara ale dziękuję :) Jak dobrze poszukasz to na pewno znajdziesz!
UsuńDałas czadu Betii ... no zrobiłas taki klimat ! tak miło i przytulnie ...czy moge wpasc z winkiem do Ciebie ??? :))) Kissss Gwiazdeczko :))
OdpowiedzUsuńNo dałam Alu i po publikacji musiałam trochę zmienić,bo mi się nie wszystko podobało ;P
UsuńTeraz jestem bardzo zadowolona :) a na winko zawsze możesz wpaść,zapraszam!
To moze ja tez wpadne z buteleczka;)))?
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie!!
Pewnie :) Będzie weselej we trzy!
UsuńBardzo u Ciebie przyjemnie:)) Zimowy nastrój też mnie ogarnia, ale w tym pozytywnym wymiarze... U mnie będzie srebrzyście i biało z nutą czerwieni, im bliżej świat tym będzie jej więcej;D A dziś zrobiłam zakupy świąteczne(!), nigdy tak wcześnie ozdób nie kupowałam, ale cieszę się, bo później robi się nagonka i zakupy nie są przyjemnością... A więc byle do grudnia:)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo jak Ty :D Też mnie ogarnia tak pozytywnie i sprawia radość. Jeszcze w tym roku nic nie kupiłam świątecznego,bo niby gdzie to wszystko wykładać ale nie mówię nie,bo jak znajdę coś bardzo interesującego to zapewne nie przejdę obojętnie :))) Później to już nie ma co kupować,bo nic nie ma ;P Mam nadzieję,że się pochwalisz zakupami!
UsuńFajny klimacik wyczarowałaś Beatko:) Mnie też już Święta w głowie...plany na dekoracje mam w głowie i już nawet dwukrotnie je zdążyłam zmienić:))) A doła i zniechęcenie każdy może załapać, na szczęście szybko przechodzi!
OdpowiedzUsuńHahahaha to jak w tej reklamie vonga...ekspresowo szybko :P Widzę,że jesteś jeszcze lepsza niż ja,bo ja mam założenie,którego się trzymam,jeszcze :)))
UsuńŚciskam
E tam... jeszcze nas zaskoczysz nie raz i siebie;) Fakt przychodzi taki moment wypalenia znudzenia braku pomysłów. Wszystko to co robimy u siebie wydaje nam się takie zwykłe, że "nie ma co pokazać" Ale uwierz my nawet te zwykłe rzeczy chcemy podpatrywać:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za to co napisałaś :**
UsuńUwielbiam ta dzika roze w tym okresie!
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebie, ten dywan jest niesamowity Kochana!
Sciskam i milego wolnego poniedzialku!
Dagi
Dziękuję Dagi ;) Dzikiej róży jest teraz wszędzie mnóstwo więc trzeba skorzystać,bo wygląda pięknie
UsuńMiłego dnia!
Świąteczne nastroje uwielbiam, widzę, że pólka sprawdza się idealnie. Póki co mam plan odnośnie choinki-oczywiście żywa. Sporo ciastek i pierników :) Na razie zrobiłam papierowe serca do zawieszenia. Może za tydzień coś wymyślę i u siebie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Oj to widzę,że plan opracowany do perfekcji :) Właśnie(!) przypomniałaś mi o piernikach...trzeba będzie powoli ruszyć z produkcją masową,bo i tak do świąt zdążą zniknąć w ekspresowym tempie ;)))
UsuńTaką choinkę z piernikami pamiętam z dzieciństwa,wisiały też na niej takie długie cukierki sopelki i jabłka w wersji mini z naszego ogrodu...wspaniałe wspomnienia! :)
Buziaki
U Ciebie jak zwykle cudnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :*
UsuńO hiacynty, już?
OdpowiedzUsuńU mnie święta w tym roku w srebrze, szarości, może trochę złota. Nakręciłam się na tę szarość, hi hi hi. Oj, podobają mi się te Twoje jelonki, buźka
A no już :)))
UsuńSrebro i szarość to duet idealny a złoto przełamie chłód :) Ja mam już taki mętlik w głowie,że już sama nie wiem co będzie hehe :P
Buziol
ale ładne te duże świeczniki :):):) od razu mi wpadły w oko :)
OdpowiedzUsuńrogale? to z Poznania jesteś? :)
ja jeszcze nie mam planów na świąteczne dekoracje...
pozdrawiam
Tak,tak...taka napływowa dziewczyna jestem ale ponad 15 lat tu mieszkam :)
UsuńŚciskam
ale sliczny masz salon- zazdroszcze
OdpowiedzUsuńTylko przypadkiem się nie zniechęcaj i nie znikaj!! Zobacz ilu osobom byłoby przykro.... Półka ze zdjęciami świetnie się spisuje. Te rogaliki jadłam kiedyś tylko raz, były przepyszne. Co do świątecznych dekoracji, to szczerze mówiąc nie przepadam za nimi, a zwłaszcza za choinką. U innych czasem ładnie się prezentuje, ale w swoim domu jakos jej nie widzę....wiem, jestem dziwna;)
OdpowiedzUsuń