Hallo, hallo!
Ostatnie przymiarki do świąt. Upewniam się, że wszystko mam, że nikogo w prezentowym szale nie pominęłam a uwierzcie, że to nie łatwe zorganizować prezenty dla 15 osób.
Ogólnie jestem z siebie dumna, że tak się wyrobiłam z wszystkim.
Tak więc siedzę sobie, popijam spokojnie kawkę i myślę...
ubierać dzisiaj choinkę czy nie? ;P
I chciałabym i się boję hahaha, to znaczy nie wiem czy chce mi się czy nie. Jakaś taka niezdecydowana dzisiaj jestem.
U niektórych widziałam, że już stoją :)
Pomyślę jeszcze, może mi się zechce a jak nie, to mam jeszcze tydzień!
Bądź co bądź jestem strasznie rozanielona tymi świętami...
Wspominałam, że trochę zmieniłam w oknie?
To zmykam dopić kawusię a Wam życzę miłego wieczoru!
Do następnego :)
pięknie i jak wszystko dopracowane... a u mnie wszystko do góry nogami!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
A ja widziałam, że u Ciebie pięknie Martulka :)
UsuńJak ładnie, u mnie sajgon i smród farbą :)
OdpowiedzUsuńMasz jeszcze tydzień na dopieszczanie! :)
UsuńBoszzzz jak pięknie!!! Gwiazdy obłędne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
Dziękuję Zoyeczko :*
UsuńSkandynawia pełną parą u ciebie:) Pozdrowienia serdeczne
OdpowiedzUsuńNo tak mnie strasznie ciągnie w tamtą stronę :)))
UsuńJak ja Ci zazdroszczę tego spokoju !!! I , że tak się wyrobiłas już ze wszystkim !!!! Ja jeszcze jestem spokojna, bo kilka dni zostało ale jeszcze trochę przede mną . Dzisiaj wieszałam lampki na zewnątrz, na oknach, przy dachu, na szczęście miałam pomocników, na drzewach i pergolach. Jest ładnie w światełkach białych ale ciepłych i zimnych. Muszę jeszcze dokupić kilka sznurków. Przed domem nic nie zrobiłam , w oknie na górze i w salonie okno, i pierniki. WIęc może zdążę.
OdpowiedzUsuńTo drugie zdjęcie szczególnie piękne !!!! I gwiazdki w oknie, ja tez mam i żałuję, że nie kupiłam największej, ale za rok może. ..
Piękny klimacik, zazdroszczę !!!!!!!!!!!!!!!!!!! buziole przesyłam, pa pa
Wcześnie zaczęłam to i wcześnie skończyłam ;P Ja jeszcze na tarasie nic nie zrobiłam ale w sobotę postaram się to zrobić.
UsuńAla liczę na foteczkę z ogrodu bo na pewno jest cudownie!! Co do gwiazdek to najpierw kupiłam tą mniejszą a później jak stałam do kasy w ikea to wisiało kilka razem, różnej wielkości i tak mi się spodobały, że popędziłam po tą największą :))))
Trzymam kciuki za szybkie ukończenie Twoich zmagań!
Cudny świąteczny klimacik u Ciebie i to poroże :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana!
UsuńAch, ten spokój. Dzisiaj też sprawdzałam w grafiku prezentowym czy wszystko doszło. zostało mi pakowanie co jest miłe bardzo. Choinka, mam nadzieję, że w piątek się uda wykończyć. Całuski Beti
OdpowiedzUsuńMi też pozostało pakowanie prezentów i choinka :) Ale to same przyjemne rzeczy!
UsuńCudny klimat u siebie stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie u Ciebie.Ja tymi porządkami zrobiłam większy bałagan niż miałam :-) Mam pytanie.. Jaka duża jest ta mniejsza gwiazdka,która wisi na oknie? Czy ona jest z Ikea?Mam na taką gwiazdkę chęć.Pozdrawiam http://blogdreamhome.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMniejsza gwiazdka ma 70 cm i kupiona została w Juli :) Ta większa jest z ikea
UsuńPozdrawiam
cieszę się, że tak dobrze u Ciebie:) przepiękne dekoracje, wow!!!
OdpowiedzUsuńale że tak się wyrobiłaś ze wszystkim, wow, zazdroszczę, ja nie mam jeszcze NIC.
Jest jeszcze dużo czasu więc dasz radę jak się zepniesz ;P
Usuńach jak pięknie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo :)
Usuńfajniutki tez stroik na stole,uwielbiam adwent i ten czas oczekiwania,wiec rozumiem twoje zadowolenie z wszystkiego,no i podziw mi nie minal prezenty dla 15 osob ,hiiitak pisze bo ja mam problem zawsze z dobraniem prezentu i pozniej jeszcze skladanie zyczen hiiii i nie tylko ze swietami z urodzinami tez haaa,buziaki Beti**
OdpowiedzUsuńja też mam zawsze problem, co komu. Zwykle pytam prosto z mostu co kto by chciał lub czekam na listę i później sobie z niej wybieram ;))) Trzeba sobie jakoś radzić haha Życzeń też nie lubię składać, bo zawsze płaczę jak nawiedzona :)))))
UsuńAle cudownie u Ciebie, chętnie schrupałabym do kawy te pierniczki z parapetu:-) Ja swoją choinke juz w weekend ubrałam bo moje dzieciaki nie dały nam spokoju i jest cudownie:-) Poczuj wenę i zabieraj się do ubierania:-)
OdpowiedzUsuńTe pierniczki to ciasteczka korzenne i są przepyszne! :) No tak myśle, że chyba dzisiaj bo zostało niewiele czasu a w sobotę wyjeżdżamy na imprezę urodzinową jeszcze więc w niedzielę to cieniutko to widzę ;P
UsuńBuziaki
Pięknie dopieszczasz swoja przestrzeń Beti <3 buziaków moc!
OdpowiedzUsuńa my w weekend będziemy ubierać choinkę :)
OdpowiedzUsuńBeti u mnie podobnie. Właściwie wszystko co mogłam to ogarnęłam, domek przybrany. Została choinka i zmagam się z myślami czy już nie ubrać, ale boję się, że mi oblecą igły do świąt. Tak więc czekam i cieszę się tym co już mam :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie.
gwiadka z ikei ;----)
OdpowiedzUsuńjak miło,że chociaż ktoś daje radę. gratuluje czasu na dopieszczenie. Beti. ty zawsze mnie motywujesz swoim zorganizowaniem.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! Okno wygląda po prostu rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Pięknie u Ciebie!:) Zazdroszczę bardzo, że już wszystko masz zrobione, ja jeszcze nie mam nawet kompletu prezentów, a o umyciu okien nawet nie wspominam;)) Ale cóż...zdążę;)) Grunt to pozytywne myślenie;p Pozdrawiam Cię serdecznie;)
OdpowiedzUsuńBardzo świątecznie i przytulnie :)ja zaczelam tez dużo wczesniej a i tak mam wrażenie, ze nie wyrobie się ze wszystkim. p.s. Bardzo sympatyczny blog, będę częściej zagladac
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie :) Zapraszam na wizytę do mnie TUTAJ serdeczności przesyłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba u Ciebie,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Karola
Pięknie, bez choinki i już taki wspaniały świąteczny klimat
OdpowiedzUsuńGwiazdy w oknie są mega, ja to się zagwiazdkowałam w tym roku :-))))
Pozdrawiam
Kasia.