Witajcie w niedzielę!
Właśnie sobie siedzę,popijam pachnącą,ciepłą kawę i zastanawiam jak mam wybrnąć z tej opresji.
Zostałam wezwana...nominowana...
do pewnej zabawy przez trzy niesamowicie fajne dziewczyny.
Jako pierwsza zaprosiła mnie Bea ,
Zabawa o dość dziwnym jak dla mnie temacie:
"Gdyby Twój blog miał włosy jakiego byłyby koloru?"
jak blog może mieć włosy...hmmm..?. ;P
Lekko nie było...myślałam,dumałam i doszłam do wniosku,że jest tylko jeden kolor,który kojarzy mi się z czymś przyjemnym i baaaardzo słodkim
czyli z czekoladą!!!!
Tak,tak,mój blog miałby kolor ciemnej czekolady :)))
Powinnam w tym miejscu wymienić 5 blogów,które nominuję do dalszej zabawy ale wiem,że temat jest dość dziwny i że nie każda z Was ma ochotę na takie zabawy.
Dlatego postanowiłam,że w zabawie wezmą udział osoby,które mają na nią ochotę więc kto chce umieszcza na swoim blogu oto ten tag
odpowiada na pytanie
i nominuje kolejnych 5 osób.
Proste? Proste!
I na koniec podzielę się z Wami smutną dla nas wiadomością.
Pamiętacie naszego chomika,tego co wspiął się po swetrze,by dostać się do orzechów na stole?
Jeśli nie to klik
W piątek wieczorem odszedł do lepszego świata i złamał serce mojej córce.
Biedna tak rozpaczała,że nie mogła zasnąć i nawet w nocy słyszałam jak cichutko płacze.
W sobotę po śniadaniu byłyśmy go pochować...
Jakoś tak pusto bez niego...a przecież to tylko albo i aż maleńkie zwierzątko...
Miłej niedzieli!!
Bardzo fajny pomysł z tym, że nie wskazujesz osób do zabawy, niech wezmą udział osoby które chcą bo zabawa dość dziwna jednak ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi przykro z powodu tego maleństwa. sama mam pieska od 5 miesięcy i tak go już kocham że gdyby odszedł to byłby mi ciężko. Wiec wiem co córka czuje i rozumiem.
Pozdrawiam ją serdecznie.
jak to mówią- trzeba zapić lub kupić nowe maleństwo- aczkolwiek nie korzystałam z tych pomysłów;
OdpowiedzUsuńczekolada- brzmi fantastycznie!
oj tam zabawa to zabawa- jak się nie chce odpowiadać to nie- przecież to nie przymus- więcej luzu dziewczyny! :)))))
chomiczka szkoda bo ale cóż ... taka kolej losu...
OdpowiedzUsuńczekoladę uwielbiam :)
buziaki
Hej kochana.
OdpowiedzUsuńKtóż się oprze czekoladzie? Mmmm.... Uwielbiam.
Szkoda chomika.
czekolada brzmi smacznie
OdpowiedzUsuńa chomiczek moze i malutki ale tez istotka ktora sie kochalo i zal jest i smutek nawet po takim malym stworzonku......buziaki kochana:***
kochana, chomiczek maleńki, ale wasze serce dla zwierzaczków jak czytam ogromne - super ! przytulasek dla córki.
OdpowiedzUsuńhej Beti... czekoladka pyszna:) dobry wybór!
OdpowiedzUsuńa co do straty zwierzątka, to z nimi jest tak, że nie ważne czy jest mały, czy duży... wszystkie kocha się tak samo. mam chomika, więc wiem o czym mowa. nie jeden odszedł i zawsze była rozpacz:(
buziaki dla Ciebie i córki, aby już się nie smuciła.
ściskam
Bardzo pyszny byłby Twój blog;))
OdpowiedzUsuńKażda strata zwierzątka to wielkie przeżycie nawet jeśli chodzi o najmniejszego pupila...szkoda wielka!!! Uściski dla Córci;)
Pozdrawiam cieplutko
Ja rowniez uwielbiam czekolade...mniam :)))
OdpowiedzUsuńSzczegolnie dzieci przezywaja strate swojego zwierzatka.
Buzka.